expander

menu rozwijane

Menu rozwijane dostarczyły profilki

piątek, 14 lipca 2017

Sposób na mrówki i muchy



Ten, kto mieszka na wsi (chociaż w miastach też ten problem bywa), wie jak uciążliwe bywają owady.
Są wszędzie. Rozchodzą się po całym domu, wchodzą do jedzenia, brudzą meble. Coś okropnego...
Zanim pojawiły się dzieci po prostu rozsypywałam lub rozpylałam środki owadobójcze. Przy dwójce małych dzieci wolę nie ryzykować. Dlatego właśnie wypróbowałam babcine sposoby. Które działają?

1. MRÓWKI- Najwięcej było ich pod szafką kuchenną, w której trzymam cukier. Wiadomo, czasem coś się rozsypie. Pewnej nocy wstałam, żeby się napić, a pod wcześniej wspomnianą szafką dosłownie czarno. Jedną z babcinych rad było posypanie mrówczych dróg solą. Niestety u mnie to nie zadziałało. Radę dał sobie proszek do pieczenia. Wysypałam nim pod progiem drzwi i w oknach. Problem z mrówkami mam z głowy ;)

2. MUCHY - W naszej okolicy jest ich tyle, że głowa mała. Na muchy odstraszająco podziałał u mnie rozmaryn (swoją drogą, to świetna przyprawa do kurczaka ;)). Posypałam rozmarynem pod oknami i po kłopocie. Można zrobić i powiesić jakieś ładne saszetki. Ja niestety nie mam talentu do DIY ;(

Jakie jeszcze znacie sposoby odstraszające insekty?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz